Badania pokazują, że dzieci, które jedzą kolację bez taty, są bardziej nieszczęśliwe, nawet jeśli jest z nimi mama. Ojcowie, którzy nie wrócą do domu na kolację z rodziną, mogą w rezultacie mieć bardziej niegrzeczne dzieci.
Naukowcy przyjrzeli się ponad 1400 małżeństwom z dwuletnimi dziećmi, obliczając, ile obiadów w tygodniu dziecko spożywało z matką, a także z ojcem. Następnie, gdy dziecko miało cztery lub pięć lat, zadawali rodzicom pytania dotyczące jego zachowania, takie jak napady złości i dzielenie się.
Małe dzieci, które rzadziej jadły obiad z ojcem, w starszym wieku zachowywały się gorzej.
Dzieje się tak nawet wtedy, gdy codziennie jedzą kolację z matką, co sugeruje, że najlepiej jest, gdy oboje rodzice są obecni.
Sehyun Ju, który kierował badaniem na Uniwersytecie Illinois Urbana Champaign, powiedział: „Podczas rodzinnych posiłków dzieci uczą się, obserwując, jak dorośli dzielą się jedzeniem, wchodzą w interakcje ze sobą, prowadzą rozmowy i nawiązują kontakt wzrokowy. To wyjątkowe, codzienne doświadczenie, które może pomóc im nauczyć się komunikować i zachowywać. Te wyniki sugerują, że obecność całej rodziny przy stole jest ważna, ponieważ ojcowie, podobnie jak matki, wnoszą ważne i wyjątkowe cechy”.
Badanie opublikowane w czasopiśmie Journal of Family Psychology wykazało, że dzieci, które rzadziej jadły kolację z matką w wieku dwóch lat – być może zamiast tego jadły obiad z innym członkiem rodziny lub opiekunką do dziecka – zachowywały się również gorzej w starszym wieku. Tylko jeden dzień w tygodniu, kiedy przy stole nie było ojca lub matki, był znacząco powiązany z gorszym zachowaniem w dzieciństwie.
Stwierdzono, że ojcowie niezadowoleni ze swojej pracy i sytuacji finansowej rzadziej jedli obiad z rodziną.
Stało się tak niezależnie od tego, czy pracowali długo, co sugeruje, że mężczyznom niezadowolonym w pracy może brakować energii i motywacji, aby wrócić do domu na kolację z dzieckiem. Gdy ojcowie byli bardziej niezadowoleni z pracy, matki częściej jadły obiad z dzieckiem. To mogłoby pokazać kobiety próbujące zrekompensować zestresowanym ojcom zajęcie ich miejsca przy stole.
Wyniki sugerują jednak, że nawet gdy matki siedzą przy stole, dzieci mogą stracić z powodu nieobecności ojca. Niezależnie od tego, jak często kobiety spożywały wieczorne posiłki z małym dzieckiem, zachowanie dziecka było gorsze, jeśli ojciec jadał z nimi rzadziej kolację.
Badanie wykazało również, że kobiety niezadowolone ze swojej pracy i sytuacji finansowej miały częściej nieodpowiednio zachowujące się dzieci – być może dlatego, że były bardziej zmęczone i mniej zaangażowane emocjonalnie w kontakt z potomstwem. Jednak w przeciwieństwie do ojców matki nie rzadziej pojawiały się na kolacji ze swoimi dziećmi, jeśli były niezadowolone ze swojej pracy.
Wyraźne znaczenie obecności rodziców w czasie posiłków zostało dostrzeżone nawet po uwzględnieniu przez badaczy ogólnego zaangażowania matek i ojców w życie ich dzieci, na przykład w porze snu i kąpieli.
Autorzy badania stwierdzają: „Możliwe, że rodzice, którzy są w stanie utrzymać rodzinne posiłki pomimo stresu związanego z pracą, będą potrafili rozgraniczyć pracą z rodziną i będą mieli większą zdolność regulacji stresu”.
Dr Karen Kramer, starsza autorka badania z Uniwersytetu Illinois w Urbana-Champaign, powiedziała: „Porą kolacji dla małych dzieci jest zazwyczaj około piątej lub szóstej po południu, ale oczekiwanie, że rodzice wrócą do domu wczesnym popołudniem, nie oznacza, że pokrywa się to z byciem idealnym pracownikiem. Ważne byłyby inicjatywy polityczne mające na celu zapewnienie środowiska pracy i wsparcia społecznego, które ułatwiają rodzinne spożywanie posiłków”.
Źródło: dailymail.co.uk