Wiele jest opinii na temat zasadności robienia klasówek. Niektórzy muszą (zarządzenie odgórne), a nie chcą ich robić. Niektórzy nie muszą, a chcą; niektórzy muszą i chcą, a niektórzy nie muszą i nie chcą. Jeśli potraktujemy klasówkę jako formę pracy, może stać się nie tylko sprawdzianem umiejętności, ale także autodiagnozą ucznia, diagnozą dla nauczyciela, sposobem na podniesienie poziomu wiedzy i kształtowanie kompetencji miękkich oraz rozgrywką i rozrywką edukacyjną.
Co to jest praca klasowa? Według dostępnych definicji to pisemne sprawdzenie bieżącej wiedzy i umiejętności uczniów pisane pod kontrolą nauczyciela, obejmujące pewną partię nauczanego materiału (z jednego przedmiotu) i trwające zwykle co najmniej jedną godzinę lekcyjną, sprawdzające wiedzę zwykle całej klasy szkolnej, a jej uczniowie piszą ją przeważnie w tym samym czasie i miejscu (zwykle w klasie szkolnej, w której mają zajęcia z danego przedmiotu) (źródło: Wikipedia); to praca pisana w klasie pod kontrolą nauczyciela jako sprawdzian wiadomości ucznia (źródło: SJP PWN); to zadanie pisane w czasie lekcji pod kontrolą nauczyciela, służące sprawdzeniu wiadomości ucznia (źródło: WSJP).
Tymczasem stworzyłam nieco inną definicję klasówki: według mnie klasówką jest wszystko to, co piszemy w klasie, zdobywając, poszerzając, pogłębiając i utrwalając wiadomości i umiejętności. Dzięki temu praca klasowa staje się jedną z form nauki kompetencji edukacyjnych i społecznych, uczy odpowiedzialności za efekty pracy własnej oraz zespołu, porządkuje wiedzę, stanowi informację zwrotną dla nauczyciela i ucznia, motywuje do bieżącej pracy na lekcji, skłania do systematycznego robienia notatek.
Klasówka może być przeprowadzana indywidualnie, grupowo lub zespołowo. Może polegać na pracy z tekstem źródłowym, słownikiem, zeszytem, filmem edukacyjnym. Jej sprawdzaniem wcale nie musi się zajmować nauczyciel – dodatkowym sposobem utrwalenia wiedzy i umiejętności jest autokorekta oraz wzajemne poprawianie prac przez dzieci.
Oczywiście wymaga to zaangażowania nauczyciela a także wypracowania wzajemnego zaufania, ale jest to zdecydowana wartość dodana w tym procesie. Dlatego nie bójmy się klasówek – skupmy się na nich jako na pracy w klasie, bez atmosfery strachu i poczucia, że się nie uda. Przekonajmy się, że pozwolenie na korzystanie z zeszytów podczas klasówek nie tylko eliminuje stres u uczniów, ale także skłania ich do systematycznego prowadzenia notatek. Uwierzmy, że wiara uczniów, że klasówka jest do napisania, że na niej nie polegną, da im motywację do pracy i poczucie, że ten przedmiot może być ciekawy, warty poważnego potraktowania. Każdy lubi sukces, poczucie wygranej, samozadowolenie – udana klasówka pozwala to wszystko poczuć. Sięgajmy często po klasówki, w różnych formach, oswójmy dzieci z nimi, nauczmy uczniów pracować na swój sukces na klasówkowych lekcjach i nie bać się sprawdzianów, a stawiać im czoła z zaangażowaniem. Niech klasówka będzie z nami!
Źródło: edunews.pl