Wygląda na to, że nie da się otworzyć żadnego portalu społecznościowego bez bycia bombardowanym przez mocno przerobione w Photoshopie zdjęcia celebrytów i wpływowych osób.
Jednak nowa ankieta pokazuje, że nie chodzi tylko o słynne retuszowanie zdjęć, ponieważ obecnie jedna trzecia osób w wieku od 18 do 25 lat twierdzi, że poddaje je obróbce przed opublikowaniem.
Badanie przeprowadzone przez badaczy z ID Crypt Global wykazało, że większość młodych ludzi odczuwała presję, aby edytować swoje zdjęcia, aby wyglądać jak gwiazdy lub wpływowe osoby. W obliczu rosnących obaw związanych z wpływem na wizerunek ciała młodych ludzi Instagram nadal okazał się najpopularniejszym miejscem do umieszczania sfałszowanych zdjęć. Spośród tych, którzy stwierdzili, że edytują swoje zdjęcia, 83 procent stwierdziło, że najprawdopodobniej dostosowałoby swój wygląd na Instagramie zamiast na jakiejkolwiek innej platformie.
Badanie przeprowadzone na 778 młodych osobach wykazało, że najpowszechniejszym zastosowaniem oprogramowania do edycji zdjęć było dostosowanie oświetlenia lub tonu obrazu. Nieco mniej niż połowa respondentów stwierdziła, że dopasowałaby obrazy w ten sposób, a 30 procent stwierdziło, że użyłoby filtra w aplikacji. Mniejsza grupa podjęła więcej kroków w celu dostosowania swoich zdjęć – 18 procent stwierdziło, że skorzystałoby z aplikacji na telefonie, aby wprowadzić zmiany przed przesłaniem. Jednak pomimo rosnącej dostępności narzędzi do edycji AI, w tym narzędzia Adobe Photoshop, tylko jeden procent stwierdził, że edytowałby swoje zdjęcia przy użyciu sztucznej inteligencji.
Badanie wykazało, że najczęstszym powodem edytowania zdjęć przez młodych ludzi była zmiana jakiegoś aspektu ich wyglądu fizycznego.
Spośród osób, które edytowały swoje zdjęcia w mediach społecznościowych, 42 procent stwierdziło, że zrobiło to, aby zmienić kolor włosów, odcień skóry, wagę lub inne cechy fizyczne. Następnie usunięto kogoś lub coś ze zdjęcia, co stwierdziło 20 procent osób.
Kolejne 16 procent stwierdziło, że edytowało swoje zdjęcia dla zabawy, używając głupich filtrów, a 15 procent stwierdziło, że wprowadzało zmiany, aby zachować określony motyw lub styl we wszystkich swoich postach. Jednak chociaż ich cele były nieco zróżnicowane, badacze odkryli, że wiele osób edytujących swoje zdjęcia miało wspólną motywację.
Spośród respondentów 58 procent stwierdziło, że odczuwa presję społeczną, aby fałszować swoje zdjęcia, aby prezentowały się w określony sposób, na przykład odczuwając potrzebę wyglądania jak gwiazdy lub osoby wpływowe.
Wiele gwiazd było krytykowanych za ustalanie w mediach społecznościowych nierealistycznych lub niezdrowych standardów piękna, zwłaszcza jeśli chodzi o takie kwestie, jak waga.
Gwiazdy takie jak Khloe Kardashian, Kris Jenner i Chloe Ferry były krytykowane za edytowanie swoich zdjęć w Internecie. Inne gwiazdy były zszokowane, gdy odkryły, że ich zdjęcia zostały zmodyfikowane wbrew ich życzeniom, aby wyglądały na szczuplejsze lub aby usunąć naturalne wady.
Szczególnie na Instagramie wśród influencerów powszechne jest stosowanie filtrów i edycja zdjęć. Chociaż na Tik-Toku tylko 7 procent respondentów stwierdziło, że edytowałoby zdjęcia, aby opublikować je na platformie, istnieje wiele filmów wyjaśniających, jak edytować zdjęcia na Instagram. Tag „#intaworthy” zawiera obecnie 6671 opublikowanych filmów, a wiele z nich ma setki tysięcy wyświetleń.
Jednak badania wykazały, że zarówno narażenie na edytowane zdjęcia, jak i publikowanie edytowanych zdjęć może prowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym wśród młodych ludzi. Badania wykazały, że kontakt z edytowanymi zdjęciami w mediach społecznościowych może sprawić, że młodzi ludzie poczują niechęć do swojego ciała i zawstydzą się z powodu swojego wyglądu.
Jedno z badań opublikowanych w zeszłym roku wykazało, że jedno na pięcioro dzieci w wieku od 12 do 21 lat doświadcza problemów z obrazem ciała, takich jak trudności z jedzeniem lub wymioty. Inne badania sugerują, że edycja zdjęć zachęca ludzi do postrzegania swojego ciała w sposób, który zwiększa ryzyko wstydu własnego, depresji i zaburzeń odżywiania.
Lauren Wilson-Smith, dyrektor generalna ID Crypt Globa, która sfinansowała badanie, mówi: „Chociaż edytowanie zdjęć w mediach społecznościowych może wydawać się dość niewinne, istnieją pewne podstawowe motywacje, które zasługują na naszą uwagę.
„Nowym zjawiskiem, które zyskało popularność w mediach społecznościowych, jest stawianie nieosiągalnych oczekiwań co do tego, jak dzieci powinny wyglądać i jaki styl życia powinny prowadzić.
W ten sposób odrywa się młodych ludzi od rzeczywistości”.
Źródło: DailyMail.com