Co sprawia, że ty, to ty? Czy sztuczna inteligencja będzie kiedykolwiek tak realna jak człowiek? Oto pytania, które udowadniają, dlaczego Światowy Dzień Filozofii UNESCO jest ważny.

Wszystkiego najlepszego z okazji Światowego Dnia Filozofii! 

Obchodzony co roku w trzeci czwartek listopada Światowy Dzień Filozofii jest inicjatywą UNESCO mającą na celu podkreślenie znaczenia tej dyscypliny.

UNESCO po raz pierwszy ustanowiło Światowy Dzień Filozofii w 2002 roku, kiedy obchodzono go 21 listopada. UNESCO zachęca swoich partnerów (od rządów po szkoły) do codziennego angażowania się w filozofię poprzez działania zachęcające do „swobodnego, przemyślanego i świadomego myślenia na temat głównych wyzwań naszych czasów”.

To wszystko całkiem piękny pomysł, prawda? 

Aby uczcić Światowy Dzień Filozofii, oto krótkie podsumowanie Euronews Culture na temat tego, jak ważna jest filozofia dzisiaj.

Czym w ogóle jest filozofia?

Być może słyszałeś, jak ktoś nazywał filozofię pierwotną dyscypliną akademicką. Pod wieloma względami to prawda. 

Słowo „filozofia” pochodzi z języka greckiego i oznacza „miłość do wiedzy”, a w społeczeństwach starożytnej Grecji naukowców wszystkich dziedzin często nazywano filozofami.

Od rewolucji w medycynie Arystotelesa po problemy fizyczne Zenona – wszystko to liczyło się w starożytnym świecie jako filozofia. W tamtych czasach oczekiwano, że filozofia będzie inwestowana we wszelkiego rodzaju wiedzę.

Dziś bycie jednocześnie ekspertem z zakresu ontologii i okulistyki to trochę za duże przedsięwzięcie. Wraz z rozwojem dziedzin takich jak medycyna, fizyka i matematyka rosła także potrzeba specjalizacji. 

Pytanie brzmi: co pozostaje do dyskusji w filozofii?

Zabawna odpowiedź: wszystko. Filozofię czasami sprowadza się do „myślenia o myśleniu” i chociaż można to rozumieć pejoratywnie, należy ją również przyjąć. Klasy filozofii są często miejscami, w których tematy życia codziennego są analizowane pod kątem ich kluczowych elementów.

Oto przykład. Co jest konieczne, aby ukształtować nasze indywidualne poczucie siebie? Może to brzmieć jak dość abstrakcyjne pytanie, ale w dzisiejszym świecie, gdy sztuczna inteligencja staje się coraz ważniejsza dla społeczeństwa, będziemy musieli zacząć zadawać pytania, czy sztuczna inteligencja jest świadoma i zasługuje na prawa tak samo jak człowiek.

Jak rozwinięta musi być sztuczna inteligencja, zanim będziemy musieli zacząć uważać ją za istotę czującą? To złożone pytanie i niewiele osób się z tym zgadza. 

Aby dać Ci posmak tego, jak skomplikowane jest to pytanie, oto jedno, na które musisz wcześniej odpowiedzieć: Kim w ogóle jest pojedyncza osoba?

Co sprawia, że ty, to ty?

Neurolog mógłby udzielić przekonującej odpowiedzi. Wszystko sprowadza się do konkretnego projektu i dostosowania naszych mózgów. Jeśli mógłbyś w realny sposób stworzyć idealną, identyczną kopię swojego mózgu – i na potrzeby dyskusji – reszty ciała – ta kopia byłaby identyczna z tobą. To wiarygodne, że mieliby te same wspomnienia, te same myśli i maniery co ty.

Czy jednak kopią rzeczywiście jesteś ty?

Może to brzmieć jak trywialne pytanie, ale było to sedno tezy brytyjskiego filozofa Dereka Parfita w przełomowej książce o etyce z 1984 roku „Powody i osoby”. Dla Parfit trafność ustalenia, co stanowi tę samą osobę, była powiązana z ustaleniem, w sposób etyczny, co jesteśmy winni nieznajomym i sobie samym.

Niezależnie od tego, czy chcesz zastosować ramy etyczne Parfita, czy nie, jego eksperyment myślowy przedstawiony w książce jest fascynujący, ponieważ rozpoczyna debatę na temat tożsamości osobistej.

Parfit sugeruje teletransporter, podobny do tych z transporterów Star Trek. Transporter skanuje Cię i komunikuje się z innym teletransporterem, aby odtworzyć każdy atom Twojego ciała w tej samej pozycji. Jedynym haczykiem jest to, że unicestwia ciało, które weszło do transportera.

Mamy tu sytuację, którą wcześniej neurolog opisał w rzeczywistości i którą przedstawił w „Star Treku”. W serialu bohaterowie kontynuują swoje życie, jakby sami zostali przeniesieni. Jest to pogląd w dużej mierze zgodny z tak zwaną teorią psychologicznej ciągłości tożsamości. Jeśli zamiast tego myślisz, że przewoźnik właśnie cię zabił i stworzył niesamowitą naśladowczą wersję, być może podzielasz pogląd, który dba o ciągłość materialną lub trwałość niefizycznego elementu świadomości, takiego jak dusza.

Parfit zmienia eksperyment. 

A co by było, gdyby transporter został ulepszony i mógł odtworzyć Cię w innej maszynie bez konieczności niszczenia oryginału. To właśnie ten diabelski zwrot akcji definiuje jego podejście do etyki. 

Chociaż nie zajmiemy się tutaj w pełni tym poglądem, jeśli uważasz, że pierwszy transporter skutecznie Cię przetransportował, czy ulepszony transporter zmienił Twoje zdanie?

 

Źródło: euronews.com

Podobne wpisy